Wino od czasów starożytnych traktowane jest z szacunkiem. Dla niektórych to szlachetny trunek, który urozmaica spotkania biznesowe czy uroczyste kolacje, dla innych z kolei – doskonała inwestycja, pozwalająca na korzystne ulokowanie posiadanych oszczędności. Co należy wiedzieć o inwestowaniu w wino?
Inwestycja w wino – samodzielnie czy przez agenta
Teoretycznie inwestować w wino można na dwa sposoby. Można to robić samodzielnie, wyszukując szlachetne trunki, które wraz z upływem lat będą zyskiwać na wartości. Można również skorzystać z doradców, którzy pracując dla firm inwestujących w wina zajmują się kompleksową obsługą klienta i jego transakcji na każdym etapie. Co to oznacza w praktyce? Inwestowanie w wino wymaga przede wszystkim wszechstronnej wiedzy na temat win. O ile taką wiedzę można posiąść, to nieco problematyczne staje się specjalistyczne przechowywanie wina. Trunek, który jest inwestycją na lata, musi być przechowywany w odpowiedni sposób, przy zapewnieniu odpowiedniej temperatury i wilgotności powietrza. Nieliczni Polacy posiadają własne winiarnie czy piwnice, w których przechowują różne gatunki win zgodnie z zaleceniami producentów i koneserów. Dlatego dla większości inwestorów lepszym rozwiązaniem jest sięgnięcie po usługi firm, które nie tylko w imieniu klienta wyszukają najlepsze wina tworząc z nich ofertę dopasowaną do potrzeb klienta, ale również zajmą się profesjonalnym przechowywaniem wina, a w przypadku sfinalizowania transakcji poprzez odsprzedanie posiadanych win – także je odsprzedadzą.
Kolejna różnica dotyczy kwoty inwestycji. Osoby, które samodzielnie inwestują w wino, mogą zainwestować niższe kwoty, z kolei przy inwestowaniu w wino za pośrednictwem specjalistycznych firm ustalana jest minimalna kwota inwestycji, która zazwyczaj nie jest niższa niż 10 000 złotych. Do tych kosztów należy dodać także koszty związane z przechowywaniem wina oraz dodatkowe opłaty, jakich może wymagać pośrednik. Inwestowanie w wino czy whiskey dopiero się rozwija na polskim rynku, obecnie z takich inwestycji korzystają najzamożniejsi Polacy.
