Od czasu wejścia w życie nowelizacji ustawy antylichwiarskiej mija właśnie 16 miesięcy. Obecnie głośno jest o kolejnej nowelizacji, co jednak zmieniło się dla klientów po ostatniej modyfikacji przepisów?

Tańsze pożyczki online?

Jednym z głównych założeń nowych przepisów które weszły w życie 11 marca 2016 roku miało być ogólne obniżenie kosztów pożyczki dla klienta. Tymczasem część pożyczkodawców podniosła opłaty do ustawowego maksimum, próbując rekompensować straty związane z przedłużaniem terminu spłaty. Dlaczego?

Do tamtej pory cześć zysków firm pożyczkowych pochodziła właśnie z tytułu dodatkowych dni na spłatę chwilówki – po zapłaceniu odpowiedniej prowizji, klient zyskiwał określony okres na spłatę zobowiązania. Po wejściu przepisów sytuacja musiała się zmienić – do kosztów pożyczki wliczane są również koszty przedłużania, co sprawiało iż w zasadzie żadna firma nie mieściła się w ustalonym limicie. Rozwiązania u pożyczkodawców pojawiły się różne:

  • refinansowanie, czyli przekazanie zobowiązania innej firmie pożyczkowej – zabieg w zasadzie czysto formalny, jednak popularny i zgodny z przepisami – wówczas druga firma może doliczyć swoja opłatę. Z refinansowania można skorzystać między innymi w Extra Portfelu, czy Pożyczce Plus;
  • gwarant – poręczenie, opcja działająca na zasadzie żyranta – rozwiązanie wprowadzone przez grupę Ferratum;
    standardowe przedłużenie, ale tylko pierwszej, darmowej pożyczki – jest możliwe, gdyż nie pobierając prowizji za chwilówkę dla nowego klienta, firma może wykorzystać cały limit kosztów – np. na opłatę za przedłużenie terminu spłaty (naturalnie dokonywanego z woli klienta);
  • brak możliwości przedłużenia – naliczanie odsetek określonych w przepisach oraz przekazanie długu do działu windykacji po określonym czasie – część firm po prostu wycofało się z wydłużania terminu spłaty.

Podsumowując, sytuacja dla „spóźnialskich” nieco się zmieniła (w zależności od konkretnej oferty), natomiast ogólnie pożyczki zdrożały (największy wzrost kosztów – Pandamoney – prawie trzykrotny), chociaż są też firmy które w marcu 2016 obniżyły koszty, aby zmieścić się w ustawowym limicie.

Niektórzy sądzili, iż wprowadzone zmiany mogą oznaczać koniec darmowych chwilówek dla nowych klientów – jednak w zasadzie żadna znacząca firma pożyczkowa nie zmieniła polityki w zakresie prowadzenia takiej promocji (jest ona dostępna w około połowie firm).

Co z pożyczkami na raty?

Tutaj zmian nie było za wiele, chociaż część firm musiało nieznacznie obniżyć poziom opłat. Obecnie wiele firm ma bardzo zbliżony poziom kosztów. Niezależnie od charakteru zobowiązania (krótko- lub długoterminowe) na pewno korzystne dla klientów było wprowadzenie ścisłych limitów dotyczących opłat za m.in. monity.

Bardzo interesujący jest obecnie opiniowany już projekt nowelizacji ustaw regulujących rynek pożyczkowy – na razie jednak nie wiadomo kiedy i w jakim kształcie zostaną one ostatecznie przyjęte.

___

Artykuł opracowany przez serwis chwilowki-online.org

[Głosów:1    Średnia:5/5]